Stało się to, o czym od dawna mówiło się w mediach. Guanyu Zhou został drugim zawodnikiem Alfy Romeo na przyszłoroczną rywalizację. Chińczyk podpisując roczną umowę, zastąpi odchodzącego z F1 Antonio Giovinazziego.

Od dawna zastanawiano się, kto w sezonie 2021 będzie zespołowym partnerem Valtteriego Bottasa. W kontekście tego fotela wymieniano takie nazwiska jak Theo Pourchaire, Nico Hulkenberg, Mick Schumacher, Oscar Piastri czy Guanyu Zhou, na którego ostatecznie postawiono, o czym dowiedzieliśmy się dziś rano.

Angaż Chińczyka oznacza oczywiście, że swoją pracę traci Antonio Giovinazzi, który przez ostatnie 3 lata pełnił rolę etatowego zawodnika stajni z Hinwil.

Zakontraktowanie Zhou absolutnie nie jest wielką sensacją. Media od wielu tygodni powtarzały, że obecny kierowca F2 jest faworytem w tym wyścigu, głównie za sprawą bogatych chińskich sponsorów, którym zależy, aby wreszcie mieć swojego reprezentanta w królowej motorsportu.

Ostatni raz Państwo Środka swojego zawodnika w bolidzie F1 mogło bowiem podziwiać w 2012 roku. Wówczas szansę w treningu przed GP Włoch otrzymał Ma Qinghui. 33-latek zasiadł za kierownicą mało konkurencyjnego samochodu HRT.

Jak jednak dziś już wiadomo, Zhou podpisał tylko roczny kontrakt, co może sugerować, że Alfa Romeo w sezonie 2023 sięgnie po z wielu względów naznaczonego i utalentowanego Theo Pourchaire'a.